Do udziału w wyborach uprawnionych jest 6 i pół miliona ludzi, którzy głosują w 7 tysiącach lokali wyborczych. Będą one otwarte w niedzielę do godziny 22.00, a w poniedziałek od 7.00 do 15.00. Wybierani są burmistrzowie 88 miast i miasteczek, między innymi Novary, Varese, Rovigo, Rimini, Grosseto, Cosenzy, Crotone, Triestu, Pordenone, Cagliari i Iglesias. Jednak uwaga polityków i komentatorów zwrócona jest przede wszystkim na Mediolan, gdzie o fotel burmistrza walczą zajmująca go dotychczas Letizia Moratti z partii Berlusconiego oraz kandydat centrolewicowej, opozycyjnej Partii Demokratycznej Giuliano Pisapia. W pierwszej turze uzyskał on więcej głosów niż Moratti. Bardzo ciekawa jest również konfrontacja w Neapolu. Tam rywalem prowadzącego w pierwszej turze kandydata centroprawicy Giannego Lettieri jest eurodeputowany z opozycyjnego ugrupowania Włochy Wartości Luigi De Magistris. W niedzielę i poniedziałek odbywa się również pierwsza tura wyborów burmistrzów i radnych w 27 miejscowościach na Sycylii. Do ostatniej chwili kampania przed wyborami samorządowymi miała charakter ostrej, ogólnokrajowej walki wyborczej, której ton nadał premier Berlusconi. W kampanii nie zabrakło nawet haseł ksenofobicznych i wymierzonych w imigrantów, zwłaszcza w Romów. Szef rządu wraz z politykami koalicyjnej Ligi Północnej ostrzegał przed głosowaniem na kandydata lewicy na burmistrza Mediolanu mówiąc, że pod jego rządami miasto zamieni się w "obozowisko Romów" i będzie "pełne meczetów". Mocnym akcentem Berlusconi zakończył również kampanię mówiąc, że "tylko ktoś bez mózgu głosuje na lewicę". W odpowiedzi na te słowa zwolennicy opozycji przyszli na ostatnie wiece wyborcze z hasłami: "Jestem bez mózgu".