Ogień, który pojawił się w czwartek wieczorem, zniszczył około 400 hektarów zarośli. Przedstawiciele włoskich władz podkreślają, że w dwóch miejscach ogień podłożono celowo. W ciągu ostatnich tygodni liczba podpaleń we Włoszech, szczególnie na południu kraju, wyjątkowo wzrosła. Tylko w czwartek w całym kraju strażacy interweniowali blisko 240 razy. Od początku lata w walce z ogniem zginęło ośmiu ludzi. W czwartek po południu m.in. rozbił się śmigłowiec patrolowy z dwiema osobami na pokładzie.