Enrico Cuccia, szef banku handlowego Mediobanca, zmarł w czerwcu ubiegłego roku w wieku 92 lat. Był jednym z najpotężniejszych włoskich bankierów. Jego zwłoki porwano 20 marca. Kilka dni później nadszedł list z żądaniem okupu w wysokości 6 milionów franków szwajcarskich (3,5 mln dolarów), które miały być wpłacone na konto w banku zagranicznym. Szef turyńskiej policji, Nicola Cavaliere potwierdził, że aresztowano w tej sprawie 39-letniego Giampaolo Pesce, pracownika huty. Porywacz pochodzi w małego miasteczka w Piemoncie. Policja potwierdziła także, że w sobotę w nocy odzyskano trumnę z ciałem bankiera. Włoska agencja prasowa ANSA podała, że trumna była ukryta na strychu w rejonie górskim 30 km od Turynu. Według wcześniejszych relacji, sprawca telefonował z wiejskiego automatu do przedstawicieli Mediobanca, którym przez dziesiątki lat kierował Cuccia.