Spektakl w Teatro Lux w Pizie traktował o karnawale, jego zwyczajach i łamaniu tabu w czasie zabawy. Rozpoczął się w sobotę wieczorem i miał trwać do niedzielnego poranka.27-letni Raphael Schumacher odgrywał role skazanego na śmierć. Do tragicznego wypadku doszło w czasie sceny powieszenia. Włoskie media podały, że po scenie powieszenia alarm podniosła siedząca na widowni młoda absolwentka medycyny, która zorientowała się, że wcielający się w rolę wisielca naprawdę znajdował się od co najmniej kilku minut w stanie anoksji, czyli niedoboru tlenu. Przedstawienie przerwano. Sprawę bada policja.