Statek, zlokalizowany wczoraj przez włoskiego rybaka, miał uszkodzony ster i dryfował na morzu. Interweniowała włoska marynarka wojenna. Okręt został wzięty na hol i wprowadzony do portu Otranto. Imigrantów przewieziono autobusami do obozów w rejonie Bari i Lecce. Wśród przybyszy jest ok. 200 dzieci i wiele kobiet, również w ciąży. Większość stanowią tureccy Kurdowie oraz obywatele krajów azjatyckich. Pasażerowie mówią, że wypłynęli ze Stambułu, a za 10-dniową podróż musieli zapłacić po 4000 dolarów. Południowe wybrzeże Włoch ze względu na swe ukształtowanie (linia brzegowa pełna małych zatok) jest ulubionym celem mniejszych i większych jednostek, przewożących nielegalnych imigrantów z Bałkanów, Europy Wschodniej, Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.