Pisze o tym dzisiejszy Independent, powołując się na sekretarz stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych Barbare Roche. Według niej szef resortu Jack Strow sprawdza, czy ma uprawnienia do pojęcia takiej decyzji. Rząd jest głęboko przekonany, że wszyscy zbrodniarze wojenni powinni stanąć przed sądem, jeśli to tylko jest możliwe, w tym również osoby, które popełniły bestialstwa podczas drugiej wojny światowej - powiedziała Roche. Po wojnie Wielka Brytania zgodziła się przyjąć 8 tysięcy żołnierzy ukraińskich z 14. dywizji SS Galizien. Według pokazanego niedawno w telewizji ITV filmu dokumentalnego, około 1,5 tysiąca tych żołnierzy ciągle jeszcze mieszka na wyspach. Część z nich brała udział bezpośrednio w masakrach popełnionych podczas wojny we Lwowie oraz w miejscowościach Huta Pieniacka i Chłaniów, a ich ofiarami padli Żydzi i Polacy.