Christian Alexander Moren został aresztowany wraz ze swoją żoną, 31-letnia Abilene Schnieder, po tym jak ich psy rasy amerykański staffordshire terrier (amstaffy) wybiegły z posesji i zaatakowały starsze małżeństwo. W wyniku ataku z 24 lutego tego roku 81-letni Ramon Najera poniósł śmierć, a trzy inne osoby zostały ranne - jego żona 74-letnia Juanita Najera, świadek zdarzenia oraz jeden z interweniujących strażaków. W sobotę Moren wyszedł z aresztu za kaucją, która wyniosła 139 tys. dol. Schnieder cały czas przebywa za kratami. Para poza zarzutami związanymi ze spowodowaniem śmierci i obrażeń ciała przez ich psy, ma także zarzuty związane z kradzieżą. Psy zaatakowały starsze małżeństwo Psy Moreno i Schnieder, które od dawna uciekały ze swojego podwórka i biegały luzem po ulicy, wyrwały się z ogrodzonej posesji 24 lutego, atakując starsze małżeństwo, które przyjechało do krawcowej, mieszającej w sąsiedztwie. Okazało się, że krawcowej nie było w domu. Juanita została zaatakowana, kiedy wracała do samochodu. Wtedy z pomocą ruszył jej mąż. Ramon został tak brutalnie pogryziony, że nie udało się go uratować. Dramatyczne sceny nagrały się na kamerze samochodowej jednego ze świadków, który próbował interweniować. Na miejsce pierwsi przybyli strażacy, którzy próbowali przegonić psy. W trakcie interwencji pogryziony został jeden z nich. Psy zagryzły 81-latka. Śledczy: Tresowano je mięsem "Dwa psy biorące udział w ataku i trzeci pies biegający luzem w czasie incydentu zostały uśpione" - podaje expressnews.com. Po wcześniejszych incydentach zwierzęta były zabierane przez Animal Care Services, przechodziły kwarantannie i po wpłacie kary przez właścicieli, wracały do domu. Co więcej, jak ustalili śledczy z San Antonio, właściciele psów specjalnie używali mięsa do tresury zwierząt, by te były bardziej agresywne. - Hodowali psy i szkolili je, aby były agresywne - przekazał w rozmowie z portalem jeden z detektywów. Okoliczni mieszkańcy żyli w strachu od 2020 roku, po tym jak sprowadzili się tam Moreno i Schnieder ze swoimi agresywnymi czworonogami. W tym czasie pod numer alarmowy w związku z zagrożeniem wykonanych zostało w sumie 114 połączeń, na miejską infolinię zaniepokojeni sąsiedzi dzwonili natomiast ponad 300 razy. Wdowa po 81-latku złożyła pozew przeciwko właścicielom psów i jednemu z ich krewnych, Carlosowi Moreno, który jest właścicielem domu, w którym mieszkali. Kobieta domaga się odszkodowania w wysokości ponad miliona dolarów.