Złodzieje włamali się w poniedziałek nad ranem do słynnej drezdeńskiej galerii sztuki "Zielone Sklepienie", dysponującej jedną z najbogatszych kolekcji klejnotów w Europie. Nie wiadomo na razie, ile eksponatów skradziono. Dziennik "Bild" twierdzi, że może chodzić o największą kradzież dzieł sztuki w powojennej historii Niemiec. Według gazety łupem złodziei miały paść klejnoty o wartości setek milionów, a nawet miliarda euro. Policja jak dotąd nie potwierdza tych informacji. Przyznała jedynie, że doszło do włamania, a sprawcy są poszukiwani. Diamenty, złoto, kość słoniowa Galeria "Zielone Sklepienie" to część skarbca znajdującego się na zamku w Dreźnie. Elektor saski i król Polski August II Mocny kazał w latach 1723-1729 przebudować skarbiec i udostępnić jego zasoby publiczności. Zgromadzone są tam należące do króla dzieła sztuki jubilerskiej i złotniczej, obiekty z kości słoniowej, kamieni i drogocenne brązy. Reagując na informacje o włamaniu premier landu Saksonia Michael Kretschmer powiedział, że nie da się zrozumieć historii Saksonii bez "Zielonego Sklepienia". "Bild" podaje, że sprawcy weszli na teren zamku około piątej nad ranem. Wcześniej podpalili skrzynkę transformatorową, co odcięło dopływ prądu do zamku i wyłączyło alarm. Do wewnątrz wdarli się przez okno. szym (dpa, bild) Redakcja Polska Deutsche Welle