Nowoczesny system THAAD, instalowany mimo obiekcji Chin, ma bronić Korei Południowej przed północnokoreańskimi pociskami rakietowymi. Rząd w Pekinie obawia się, że potężny radar tego systemu może zmniejszać skuteczność chińskich systemów rakietowych. Według jednego ze źródeł agencji Reutera, miną jeszcze "miesiące" zanim THAAD w Korei Południowej osiągnie pełną zdolność operacyjną. Inny przedstawiciel władz USA powiedział, również anonimowo, że obecnie system ten jest gotowy do prowadzenia "wstępnych misji operacyjnych". W niedzielę Seul poinformował o uzyskaniu od Waszyngtonu zapewnienia, że koszty rozmieszczenia THAAD poniosą USA. Kilka dni wcześniej prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-trump,gsbi,16" title="Donald Trump" target="_blank">Donald Trump</a> mówił, że miliard dolarów powinna zapłacić za ten system Korea Płd.