Szef departamentu kultury władz Moskwy Siergiej Kapkow skierował list do dyrekcji teatru "Gogol Centrum", w którym argumentował, że pokaz filmu o Pussy Riot nie jest częścią zatwierdzonego wcześniej programu. Zwrócił też uwagę, że moskiewski teatr jest państwową instytucją kulturalną finansowaną z budżetu Moskwy. I jako taka nie powinna być kojarzona z kontrowersyjnymi osobami, których "działalność opiera się na prowokowaniu społeczeństwa" - napisał urzędnik.Rosyjskie media zwracają uwagę, że film "Pussy Riot. A Punk Prayer" wchodzi do grona 15 kandydatów nominowanych do Oskara w kategorii najlepszego dokumentu.