Według gazety, już w październiku 2009 roku straż pożarna przekazała włodarzom miasta wewnętrzną notatkę, w której ostrzegła przed organizacją Parady Miłości, głównie przez zagrożenie bezpieczeństwa jej uczestników podczas przejścia przez tunel. "Nikt wówczas nie zareagował" - powiedział gazecie jeden z miejskich urzędników. O notatce miał wiedzieć sam burmistrz Duisburga Adolf Sauerland. Poważne wątpliwości miała także, jak twierdzi dziennik, policja. Na kilka dni przed paradą policjanci przeprowadzili inspekcję terenu, podczas której stwierdzili, że obszar wokół dworca towarowego jest za mały jak na tak wielką imprezę. W wyniku paniki w tunelu prowadzącym na teren starego dworca towarowego zginęło 19 uczestników Parady Miłości, a 340 zostało rannych.