To odpowiedź władz na opublikowany raport organizacji pt. "Azerbejdżan: Igrzyska represji. Rzeczy, których nie usłyszycie podczas pierwszych Igrzysk europejskich". W oświadczeniu ambasady Azerbejdżanu w Londynie stwierdzono, że "Azerbejdżan nie jest w tej sytuacji zdolny, aby przyjąć misję Amnesty w kraju" i zasugerowano, że ewentualna wizyta powinna zostać przełożona na termin po igrzyskach. Raport Amnesty opisuje jak w ciągu ostatniego roku azerscy dziennikarze, obrońcy praw człowieka, działacze opozycji, prodemokratyczni działacze młodzieżowi byli prześladowani, aresztowani i więzieni, atakowani i torturowani. Te represje wobec dysydentów nasilały się wraz ze zbliżającymi się igrzyskami. Konsekwentne niszczenie społeczeństwa obywatelskiego w kraju podważyło jakąkolwiek nadzieję, że organizowana impreza przyczyni się do pozytywnych zmian w kraju. Pierwsze Igrzyska europejskie odbędą się w Baku od 12 do 28 czerwca. Weźmie w nich udział ponad 6 tysięcy sportowców.