Przewidziany na dwa lata projekt, na który przeznaczono 475 tysięcy euro, obejmuje pomoc dla prostytutek obojga płci chcących zmienić profesję. Amsterdam walczy z przestępczością związaną z prostytucją. Zamknięto już setki witryn w tzw. dzielnicy czerwonych latarni, kontrolowanych przez handlarzy żywym towarem. - Przede wszystkim chodzi o poprawę sytuacji osób prostytuujących się, żeby miały wolność wyboru i mniej były narażone na kontrolę ze strony handlarzy ludźmi - powiedziała przedstawicielka władz miejskich Marijke Vos. - Niezwykle ważne jest wzmocnienie ich znajomości prawa pracy i pomoc w zmianie zajęcia - dodała. Władze miasta szacują, że z nierządu utrzymuje się w Amsterdamie około 8 tysięcy kobiet i mężczyzn, z czego jedna czwarta pokazuje się w witrynach. Prostytucja została zalegalizowana w Holandii w 2000 roku. W świetle prawa domy publiczne traktowane są jak zwykłe przedsiębiorstwa, a ich personel jak normalni pracownicy, mający prawo do ubezpieczenia i świadczeń zdrowotnych.