Według krajowych mediów zgłoszenie do Komitetu Noblowskiego w Oslo zostało wysłane 10 września. Uzasadnienie nie jest jednak znane opinii publicznej. Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zapewnił, że to nie Kreml zgłosił Putina do Komitetu Noblowskiego. Komentując ten fakt, przypomniał, że "istnieje określona procedura rozpatrywania kandydatur", a jeśli Putin otrzyma nagrodę - "będzie świetnie", jeśli nie - to "nie ma problemu". Wiadomo już, że za kandydaturą Władimira Putina optował rosyjski pisarz Siergiej Komkow. Nominacja dla Donalda Trumpa Wśród szerokiego grona zgłoszonych do Pokojowej Nagrody Nobla jest także Donald Trump. Kandydaturę prezydenta USA zgłosił norweski parlamentarzysta Christian Tybring-Gjedde, chcąc w ten sposób nagrodzić działania Trumpa na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie. Spośród kilkuset kandydatów zgłoszonych do Pokojowej Nagrody Nobla Norweski Komitet Noblowski po ocenie każdej z nich sporządza krótką listę z maksymalnie 30 nazwiskami. Ta zostaje przekazana ciału doradczemu - norweskim profesorom biegłym w dziedzinach związanych z Pokojową Nagrodą Nobla oraz dyrektorowi i dyrektorowi naukowemu Norweskiego Instytutu Noblowskiego. Po kilku miesiącach eksperci prezentują raporty na temat każdego z kandydatów. Ostateczną decyzję Komitet podejmuje najpóźniej na ostatnim posiedzeniu przed ogłoszeniem nazwiska wyróżnionego w październiku.