Jesteśmy otwarci na dialog i współpracę w aktualnych kwestiach agendy międzynarodowej - mówił Putin w wystąpieniu podczas defilady. Jako jedną z tych kwestii określił stworzenie wspólnego system bezpieczeństwa, którego - jak przekonywał - potrzebuje świat współczesny. "Tylko razem możemy obronić świat przed nowymi niebezpiecznymi zagrożeniami" - ocenił. Przypominając o 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej i zwycięstwa nad Niemcami hitlerowskimi, rosyjski prezydent powiedział, że nie można sobie wyobrazić, co stałoby się ze światem, gdyby w jego obronie nie stanęła Armia Czerwona. Zawsze będziemy pamiętać o tym, że to naród radziecki zniszczył nazizm - powiedział Putin. Mówił także, iż to właśnie ten naród "zdołał przezwyciężyć straszne, totalne zło". Mówiąc o roli ZSRR w pokonaniu niemieckiej III Rzeszy ocenił, że właśnie na tym polega "główna, uczciwa prawda o wojnie". Dodał następnie: "Zobowiązani jesteśmy do jej bronienia i przekazania dzieciom i wnukom". Zapewnił jednocześnie, że Rosja nie zapomni "o wkładzie sojuszników w przybliżenie zwycięstwa" i że jego kraj oddaje cześć żołnierzom wszystkich państw koalicji antyhitlerowskiej.