Aby wesprzeć długofalowe uregulowanie w regionie, jego odrodzenie socjalne, ekonomiczne i polityczne, "trzeba przede wszystkim uwolnić terytorium Syrii i Iraku od terrorystów i nie pozwolić im przenieść aktywności w inne regiony" - podkreślił Putin w Soczi na spotkaniu Klubu Wałdajskiego. Putin apeluje "zjednoczenie wszystkich sił" Żeby to osiągnąć, trzeba - zdaniem Putina - zjednoczyć wszystkie siły: regularne armie Iraku i Syrii, oddziały kurdyjskie, różne grupy opozycyjne "gotowe wnieść rzeczywisty wkład w rozgromienie terrorystów". Ponadto trzeba skoordynować działania krajów regionu i spoza regionu, przeciwstawiających się terroryzmowi. Putin zastrzegł, że "wspólna działalność antyterrorystyczna" bezwarunkowo powinna być zgodna z prawem międzynarodowym. Wskazał, że po zwycięstwie nad terroryzmem w Syrii powinno nastąpić uregulowanie polityczne "z udziałem wszystkich zdrowych, patriotycznie nastawionych sił syryjskiego społeczeństwa". Dodał, że to Syryjczycy powinni decydować o swoim losie, przy poprawnym, nacechowanym szacunkiem wsparciu ze strony wspólnoty międzynarodowej, a nie pod presją z zewnątrz, na drodze ultimatów, szantażu i gróźb. Jego zdaniem doprowadzanie do rozpadu oficjalnej władzy w Syrii tylko mobilizuje terrorystów. Za konieczne uznał obecnie umacnianie instytucji państwowych w strefie konfliktu. Państwo Islamskie kontroluje "ogromne terytorium" Zaakcentował, że "terrorystów nie powinno się dzielić na umiarkowanych i nieumiarkowanych". Zwrócił uwagę, że "terrorystyczne ugrupowanie Państwo Islamskie przejęło kontrolę nad ogromnym terytorium i w przypadku zajęcia Damaszku czy Bagdadu mogłoby otrzymać status praktycznie oficjalnej władzy". "Cała społeczność międzynarodowa musi w końcu zrozumieć, z czym mamy do czynienia - w istocie z wrogiem cywilizacji, ludzkości i kultury światowej" - powiedział Putin, dodając, że w ten sposób terroryści dyskredytują islam. Dodał, że bliskie jest rozpoczęcie między Rosją a państwami zachodnimi wymiany informacji o pozycjach rebeliantów w Syrii. Prezydent oświadczył, że rosyjska operacja wojskowa w Syrii pomoże Damaszkowi stworzyć warunki dla rozwiązania politycznego. Zapewniał, że jedynym celem rosyjskiej operacji jest przywrócenie pokoju w Syrii i zadanie wyprzedzającego uderzenia terrorystom. Klub Wałdajski jest międzynarodowym forum dyskusyjnym, które skupia znanych publicystów, politologów, ekonomistów, historyków specjalizujących się w sprawach rosyjskich. Biorą w nim udział również mężowie stanu z krajów europejskich, USA i Japonii, a także politycy rosyjscy. W tym roku do Soczi przybył m.in. b. premier Francji Dominique de Villepin, były kanclerz Austrii Wolfgang Schuessel, były ambasador USA w Niemczech Richard Burt i były stały przedstawiciel Niemiec w Radzie NATO Hans-Friedrich von Ploetz.