Na filmie opublikowanym przez kremlowski zespół prasowy widać, jak rosyjski prezydent Władimir Putin i mała dziewczynka siedzą nad centralą telefoniczną. Wcześniej dyktator namawiał ją, by dołączyła do niego i towarzyszyła mu w trakcie rozmowy z ministrem finansów Antonem Siluanowem. Władimir Putin zaprosił na Kreml dziewczynkę. Nietypowe nagranie Jak się okazało, podczas połączenia Władimir Putin wnioskował do szefa resortu o budżetowe wsparcie dla Dagestanu, a więc wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej republiki, skąd pochodzi dziewczynka. W pewnym momencie prezydent podpowiada dziecku, by przywitało się z ministrem. Ten jest początkowo zaskoczony, ale kontynuuje rozmowę. Później oznajmia, że zgadza się na przyznanie dotacji w wysokości pięciu miliardów rubli dla regionu dziewczynki. Putin wygląda na zadowolonego, a w niektórych momentach nawet się śmieje. Obserwatorzy zauważają, że działania tego rodzaju mają na celu ocieplenie jego wizerunku oraz pokazanie, jak blisko jest ludzi i jakim cieszy się zaufaniem. Dyktator wyjaśnił później, dlaczego zaprosił ośmiolatkę do stolicy kraju. Jak podaje SkyNews, okazało się, że ta płakała, gdy nie zdołała zobaczyć Putina podczas jego niedawnej podróży do Dagestanu. Bliskie spotkania Putina z ludźmi. Putina zastępuje sobowtór? Pod koniec czerwca Putin odwiedził Derbent w Dagestanie, gdzie podszedł do kilkudziesięcioosobowej grupy ludzi, przede wszystkim kobiet i dzieci. Podawał zebranym dłoń, a jedną z dziewczynek pocałował policzek. Bliskie spotkanie z dużą grupą ludzi, a teraz z małą dziewczynką, to kolejne w ostatnim czasie nietypowe dla rosyjskiego przywódcy zachowanie. Obserwatorzy stacji SkyNews podkreślają, że zdecydowanie odbiega ono od standardów, które panowały na Kremlu w ostatnim czasie. Wystarczy wspomnieć w tym kontekście o wielu zdjęciach, na których Putin nie dopuszcza do siebie swoich najbliższych współpracowników czy o różnych wydarzeniach, w których - jak się potem okazywało - uczestniczyły często te same, ucharakteryzowane osoby. Nic więc dziwnego, że w obu tych przypadkach w przestrzeni medialnej pojawiają się wątpliwości i pytania, czy Putina znów zastąpił sobowtór. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!