Jewgienij Prigożyn zginął w środę 23 sierpnia w katastrofie swojego prywatnego odrzutowca. Do rozbicia się maszyny doszło dokładnie dwa miesiące po tym, jak on i jego najemnicy z Grupy Wagnera zorganizowali bunt przeciwko rosyjskim dowódcom wojskowym. W komunikacie z piątku Kreml stwierdził, że rzekome zaangażowanie władz państwowych w katastrofę to "absolutne kłamstwo", a prezydent Władimir Putin nie wydał żadnego rozkazu, by zabić Prigożyna w ramach odwetu za czerwcowy przewrót. Pogrzeb Jewgienija Prigożyna. Władimir Putin będzie nieobecny Wciąż nie wiadomo, gdzie i kiedy odbędzie się pogrzeb Jewgienija Prigożyna. Według nieoficjalnych danych mediów społecznościowych powiązanych z Grupą Wagnera uroczystości zaplanowane są na środę i mają odbyć się w Petersburgu - czyli mieście, w którym znajduje się siedziba najemników. Jak donosi kanał VChK-OGUP, "w poniedziałek wieczorem przy wejściu na cmentarz północny w Petersburgu umieszczono bramki z wykrywaczem metali. Prawdopodobnie udało im się uzyskać zgodę władz na pochowanie Prigożyna właśnie w tym miejscu". W pierwszej kolejności jednak zaplanowano ceremonie pożegnalne bliskich współpracowników szefa wagnerowców - Utkina i Czekałowa. Najprawdopodobniej uroczystości zostaną zorganizowane we wtorek. Według źródeł kanału na pogrzebie planuje się zebrać tak wąski krąg, że nie wszyscy bliscy dowódcy będą mogli się tam dostać. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!