Niektórzy, zgodnie z wcześniejszym doświadczeniem liczą, że dzięki telemostowi uda im się załatwić najważniejsze sprawy dla swich miejscowości. To już czternasta "gorąca linia z Władimirem Putinem". Po raz pierwszy prezydent Rosji zdecydował się na taką formę rozmów z rodakami w 2001 roku. Przygotowania do programu, który pokażą największe stacje telewizyjne, trwały kilka tygodni. Jak do tej pory organizatorzy zebrali ponad milion pytań, przesłanych pocztą elektroniczną, SMS-ami, telefonicznie oraz za pomocą urządzeń wideo. -Do późnej nocy prezydent przygotowywał się do odpowiedzi na pytania Rosjan - powiedział rzecznik Kremla. Dmitrij Pieskow dodał, że w ostatnich dniach wszyscy kremlowscy eksperci i członkowie rządu byli "pod telefonami", bowiem w każdej chwili Władimir Putin mógł oczekiwać od nich podpowiedzi.