Na spotkaniu z przedstawicielami rządzącej partii Jedna Rosja rosyjski prezydent mówił o możliwości wjechania uchodźców do sąsiadujących z Rosją krajów Azji Centralnej. "Skąd możemy wiedzieć, kim są ci uchodźcy?" - pytał. Podkreślił następnie, że Rosja "nawet nie ma ograniczeń wizowych z tymi najbliższymi sojusznikami i sąsiadami". "Nie chcemy, by choć trochę powtórzyło się u nas to, co było w latach 90. (XX wieku) i w połowie lat 2000., kiedy na Kaukazie Północnym faktycznie toczyły się działania bojowe" - powiedział Putin. "Nikt nie chce, aby to powróciło, dlatego takie elementy z Afganistanu czy innych krajów nie są nam potrzebne" - podkreślił. Zapewnił przy tym, że kwestia uchodźców z Afganistanu będzie priorytetem dla MSZ Rosji. Moskwa w kontakcie z państwami zachodnimi będzie robić wszystko, aby zapewnić stabilność w Afganistanie - zapowiedział.