Niewykluczone, że dzięki niepozornie wyglądającemu pudełku podłączonemu do komputera poczujemy zapach morskiej bryzy czy ulubionego dania w restauracji, w której zamawiamy stolik. - Wróżę temu niepozornemu urządzeniu wielką karierę na rynku, dzięki niemu będzie można nadać osobisty charakter wysyłanej do kogoś poczcie, obojętnie, w pozytywnym czy negatywnym sensie. Na pewno pomoże też w zakupach - udowodniono, że ludzie nieświadomie kierują się zapachami, wybierając te, a nie inne produkty - mówił jeden z pracowników firmy, gdzie trwają testy. Działanie urządzenia opiera się na odbieraniu i wysyłaniu specjalnych zapachowych domen, które potem rozpylane są wokół komputera. Posłuchaj relacji korespondenta RMF, Bogdana Frymorgena: