Południe Europy kolejny rok walczy z ekstremalnymi upałami. Jak na początku sierpnia informowała agencja AFP, lipiec br. był najgorętszym lipcem w historii pomiarów w Grecji. Według danych udostępnionych AFP przez Obserwatorium Narodowe w Atenach średnia temperatur w lipcu w latach 1960-2024 wzrosła o 2,5 st. C. Do tej pory najcieplejszym od 1960 roku był lipiec 2012 r. Ubiegły miesiąc okazał się jednak cieplejszy o 0,3 st. C. od poprzedniego z rekordową temperaturą. Grecja walczy z upałami. Zagrożone winnice Tak drastyczne dane pogodowe przekładają się na problemy z uprawami. Susze dotykają też m.in. producentów wina. W wyniku upałów branża znalazła się tam nad przepaścią. - To najgorszy sezon od 30 lat. Nie ma winogron. To drugi rok suszy, rośliny nie są w stanie tego przetrwać; winorośle mają spalone liście - ubolewa Matthaios Dimopulos, przedstawiciel branży winiarskiej na wyspie Santorini, gdzie produkowane jest wino assyrtiko. "Eksperci zwracają uwagę, że z suszą i wysokimi temperaturami mierzą się też winnice na innych wyspach Cykladów i w pozostałych częściach kraju" - pisze portal eKathimerini. - Santorini i plantatorzy winogron w innych częściach kraju będą musieli podjąć szybko trudną decyzję. Kończy się nam czas - alarmuje profesor Stefanos Kunduras z Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach. Grecja. Winnice przegrywają z upałami - Biorąc pod uwagę obecną sytuację, musimy rozważyć drastyczne rozwiązania, możliwe, że będą one inne niż te, które stosowaliśmy do tej pory. Wino nie jest produktem pierwszej potrzeby i wkrótce w związku z brakiem zasobów wodnych możemy stanąć przed dylematem dotyczącym tego, co podlewać: pomidory czy winorośle - dodaje szef Greckiego Stowarzyszenia Winiarskiego Jannis Wogiatzis. Przedstawiciel branży w Attyce Andreas Gikas zaznacza, że "uczymy się przystosowywać do zmiany klimatu. Będziemy mieć inne rodzaje win, mniej owocowe i z większą zawartością alkoholu. Winnice przenoszą się na północ (...)". W regionie Mandinia na Półwyspie Peloponeskim, z którego pochodzi szczep Moschofilero, nie padało od ponad dwóch miesięcy. - Winorośle jeszcze się trzymają, ale do zbiorów pod koniec września mamy jeszcze trochę czasu - zaznacza producent win Aris Celepos. Grecja. Wysokie temperatury, brak deszczu Profesor Stefanos Kunduras wyjaśnia że między marcem i wrześniem wzrosły maksymalne temperatury oraz częstotliwość i długotrwałość fal upałów. - Gdy temperatury sięgają 37 stopni Celsjusza przez wiele dni, nadwyręża to winorośl. Co więcej, temperatury w nocy również wzrosły, w związku z czym winorośle nie otrzymują w nocy potrzebnego odpoczynku i nie mogą się zregenerować - podkreśla. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!