We wtorek członkowie organizacji ekologicznej Futuro Vegetal wysprejowali farbą wakacyjną willę należącą do słynnego argentyńskiego piłkarza. Aktywiści weszli na teren posiadłości znajdującej się nieopodal zatoki Cala Tarida na zachodnim wybrzeżu Ibizy. Trzymali transparent z hasłem "Pomóż planecie - zjedz bogatych - zlikwiduj policję". Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Aktywiści klimatyczni kontra Leo Messi Nagranie z akcji aktywiści zamieścili na profilu swojej organizacji w serwisie X: Ściany luksusowej willi pomazali czerwoną i czarną farbą rozpylaną z gaśnicy. Podobne akcje aktywiści przeprowadzali już wcześniej, ochlapując farbą między innymi słynne Stonehenge czy prywatny samolot. Uczestnicy wydarzenia oświadczyli, że w ten sposób chcą unaocznić wszystkim odpowiedzialność, jaką za obecny kryzys klimatyczny ponoszą najbogatsi. Dodali, że ich celem jest posiadłość, która w rzeczywistości jest "nielegalną konstrukcją". Dom Messiego bez odpowiednich zezwoleń? Słynny piłkarz Lionel Messi - uważany za jednego z najwybitniejszych zawodników w historii - miał kupić tę posiadłość na Morzu Śródziemnym w 2022 roku od szwajcarskiego biznesmena za około 11 mln euro. Według hiszpańskich mediów wkazało się jednak, że budynek nie posiada certyfikatu użytkowania, czyli dokumentu wydawanego przez miejscowe władze, zaświadczający że nieruchomość nadaje się do zamieszkania. Część pomieszczeń została bowiem postawiona bez wymaganych zezwoleń. Aktywiści klimatycznie nie przebierają w środkach Futuro Vegetal to jedna z organizacji działających na rzecz powstrzymania kryzysu klimatycznego. Działalność grupy wielokrotnie budziła kontrowersje, a w 2023 roku kilkoro członków kolektywu oskarżono w Hiszpanii o "przynależność do organizacji przestępczej". Jej członkowie przeprowadzili wcześniej wiele podobnych akcji, między innymi pomalowali luksusowy jacht należący do Nancy Walton Laurie - miliarderki i spadkobierczyni przedsiębiorstwa Walmart. Aktywiści przykleili się też do obrazu Francisco de Goya w muzeum Prado. Źródło: AFP, Naciodigital.cat ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!