Hiszpanie zawsze późno zasiadają do kolacji. Również dzisiaj nikt nie będzie szukał pierwszej gwiazdki, tylko popatrzy na zegar. Jedzenie rozpoczyna się zwykle o 10. W Wigilię nie obowiązuje post. W wielu domach jedzony będzie kurczak z pomarańczami albo nadziewany schab. Na stole musi się też znaleźć półmisek owoców morza. Krewetki, langusty, kraby a do tego gule - miniaturowej wielkości węgorze, których kilogram kosztuje dziś (w przeliczeniu) ponad 1000 złotych. Świąteczne wypieki zastąpione są tam przez turony - rodzaj chałwy o bardzo wyszukanych smakach. W Madrycie po kolacji rodziny zasiadają zwykle do partyjki kart. Zgodnie z tradycją grę powinni zakończyć rano i rozpocząć dzień od wypicia filiżanki gorącej czekolady. W tym roku Hiszpanie spędzą Wigilię w polskiej atmosferze. Ponad połowa kraju zasypana jest śniegiem. Więcej informacji na temat Świąt Bożego Narodzenia można znaleźć w specjalnym serwisie www.choinka.interia.pl