Do wypadku doszło ok. 2:30 w nocy, dzięki czemu w ośmiu wagonikach pociągu było niewielu pasażerów. Skład lokalnej linii "Blue line", która codziennie całą dobę dowozi tysiące osób na lotnisko O’Hare, wypadł z torów i zatrzymał się dopiero na ruchomych schodach prowadzących do terminalu. Według ostatnich doniesień, wśród 32 poszkodowanych 28 osób odniosło jedynie lekkie obrażenia. Wszyscy ranni zostali przetransportowani do dwóch szpitali. Władze nie informują o ofiarach śmiertelnych. Linią "Blue Line" na lotnisko O’Hare, które jest jednym z najruchliwszych portów lotniczych na świecie, dojeżdżają do pracy m.in. nasi rodacy. Nie ma na razie informacji, czy są oni wśród rannych. Zawieszono kursowanie składów na lotnisko, pasażerów dowożą autobusy. Eksperci ustalają przyczyny wypadku.