Wielotysięczne protesty w obronie Aleksieja Nawalnego. Wojsko w stolicy

Aktualizacja
Policja bije demonstrujących w obronie Aleksieja Nawalnego.
Policja bije demonstrujących w obronie Aleksieja Nawalnego.Pavel KorolyovAFP

Demonstracje na rosyjskim Dalekim Wschodzie

Zobacz również:

    Odcięli internet

    Kolumna wojskowa na drodze dojazdowej do stolicy

    Zatrzymania protestujących w obronie Aleksieja Nawalnego.
    Zatrzymania protestujących w obronie Aleksieja Nawalnego. MAXIM SHIPENKOV PAP/EPA

    Rosyjskie MSW ostrzega demonstrantów

    Zatrzymano żonę i współpracowniczkę Nawalnego

    Policjanci w rynsztunku do tłumienia zamieszek na placu Puszkina w Moskwie.
    Policjanci w rynsztunku do tłumienia zamieszek na placu Puszkina w Moskwie. Kirill KudryavtsevAFP

    Protesty w obronie Aleksieja Nawalnego. W Moskwie demonstranci starli się z policją

    Na placu Puszkina policjanci bili po rękach i twarzach tych, którzy próbowali pomóc zatrzymanym.
    Na placu Puszkina policjanci bili po rękach i twarzach tych, którzy próbowali pomóc zatrzymanym. AFP
    W Moskwie demonstracja zgromadziła tłumy. Według szacunków podawanych przez Reutersa, w centrum stolicy protestowało 40 tys. osób
    W Moskwie demonstracja zgromadziła tłumy. Według szacunków podawanych przez Reutersa, w centrum stolicy protestowało 40 tys. osób AFP
    Policjanci użyli pałek, a pod ciosy funkcjonariuszy trafiają również dziennikarze. Niezależna "Nowaja Gazieta" podała, że ucierpiały jej dwie dziennikarki, a korespondentka państwowej agencji RIA Nowosti otrzymała cios w twarz.
    Policjanci użyli pałek, a pod ciosy funkcjonariuszy trafiają również dziennikarze. Niezależna "Nowaja Gazieta" podała, że ucierpiały jej dwie dziennikarki, a korespondentka państwowej agencji RIA Nowosti otrzymała cios w twarz.AFP
    Dwie godziny po rozpoczęciu demonstracji doszło do pierwszych starć protestujących z policją; uczestniczyła w nich grupa kilkudziesięciu osób. W kierunku policji poleciała zapalona raca, ktoś rzucił w funkcjonariuszy książką "1984" George'a Orwella. Inni protestujący nie zgadzali się z tym, skandując: "Pokojowy protest!", "Nie rzucajcie!".
    Dwie godziny po rozpoczęciu demonstracji doszło do pierwszych starć protestujących z policją; uczestniczyła w nich grupa kilkudziesięciu osób. W kierunku policji poleciała zapalona raca, ktoś rzucił w funkcjonariuszy książką "1984" George'a Orwella. Inni protestujący nie zgadzali się z tym, skandując: "Pokojowy protest!", "Nie rzucajcie!".AFP
    Na demonstracjach w obronie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, które odbyły się w Rosji w sobotę, zatrzymano łącznie co najmniej 2131 osób, w tym blisko 800 w Moskwie i ponad 300 w Petersburgu - podał po południu portal OWD-Info, monitorujący zatrzymania w Rosji.
    Na demonstracjach w obronie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, które odbyły się w Rosji w sobotę, zatrzymano łącznie co najmniej 2131 osób, w tym blisko 800 w Moskwie i ponad 300 w Petersburgu - podał po południu portal OWD-Info, monitorujący zatrzymania w Rosji.AFP
     Ludzie skandują: "Wolność dla Aleksieja Nawalnego!", "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!".
    Ludzie skandują: "Wolność dla Aleksieja Nawalnego!", "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!".AFP
    W czasie demonstracji zatrzymana została Julia Nawalna, żona aresztowanego opozycjonisty.
    W czasie demonstracji zatrzymana została Julia Nawalna, żona aresztowanego opozycjonisty. AFP
    Demonstracje zorganizowano w całym kraju. Ze względu na różnicę czasu, jako pierwsze odbyły się te na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Demonstrowano też między innymi w Jakucku, gdzie temperatura sięgnęła - 50 stopni Celsjusza.
    Demonstracje zorganizowano w całym kraju. Ze względu na różnicę czasu, jako pierwsze odbyły się te na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Demonstrowano też między innymi w Jakucku, gdzie temperatura sięgnęła - 50 stopni Celsjusza. AFP

    Tylko w Moskwie 10 tys. osób

    W ruch poszły pałki

    Kim jest Aleksiej Nawalny?

    Burmistrz Wisły, Tomasz Bujok: Podziemie w miejscowościach górskich coraz bardziej się rozwijaRMF FMRMF
    Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?