Władze stanu Kalifornia ustanowiły nagrodę w wysokości 100 tys. dolarów za dostarczenie informacji, które doprowadzą do ujęcia podpalacza bądź podpalaczy. Rzeczniczka Służby Leśnej USA Michelle Caldwell ogłosiła w sobotę, że straży pożarnej udało się "opanować 49 procent pożarów". Służba meteorologiczna zapowiada ochłodzenie i wzrost wilgotności na terenie Kalifornii, co powinno sprzyjać dalszej walce z ogniem. Dwaj strażacy, kapitan Tedmund Hall i technik Arnaldo Quinones, ponieśli śmierć w walce z pożarem, gdy ich samochód runął w przepaść na stromej drodze terenowej w górach. Amerykańskie statystyki mówią, że większość pożarów w USA to dzieło podpalaczy. W 2008 roku podpalacze wywołali w Kalifornii 5 208 pożarów. Podczas obecnego pożaru Parku Narodowego Angeles walka z ogniem kosztowała już 37 milionów dolarów.