Ćwiczenia Northern Coast rozpoczną się 9 września i potrwają dwa tygodnie. Weźmie w nich udział około 30 statków i ponad trzy tysiące żołnierzy z krajów NATO, a także Szwecja, która wkrótce zostanie członkiem Sojuszu. Wielkie manewry na Morzu Bałtyckim. Ponad trzy tysiące żołnierzy Northern Coasts to międzynarodowe ćwiczenia sojuszników z NATO i krajów UE, które organizowane są przez Niemcy od 2007 roku i odbywają się co roku na Morzu Bałtyckim. Manewry wojskowe na Morzu Bałtyckim skupią się na ćwiczeniu operacji desantowych, a także przeprowadzaniu lądowych ataków z morza. Agencja Reutera cytuje także słowa szefa niemieckiej marynarki wojennej, który powiedział, że "żołnierze po raz pierwszy przećwiczą również, jak reagować w przypadku ataku Rosji w tym regionie". Działania na morzu obejmować będą także zabezpieczanie szlaków, ten etap zrealizowany zostanie u wybrzeży Estonii i Łotwy. Plan manewrów opracowano na podstawie zagrożeń, które potencjalnie mogą wystąpić w regionie. W tym kontekście rozważane było m.in. zablokowanie przesmyku suwalskiego, a więc wąskiego korytarza lądowego, który łączy państwa bałtyckie z Polską i głównym terytorium NATO. "Wiarygodne odstraszanie musi opierać się również na zdolności do ataku" Ćwiczenia mają praktycznie przygotować międzynarodowe siły na wszelkie możliwe scenariusze, ale mają znaczenie również czysto geopolityczne. - Wysyłamy Federacji Rosyjskiej jasny sygnał - nie na naszej zmianie, jesteśmy czujni - powiedział reporterom wiceadmirał Jan Christian Kaack i dodał, że "wiarygodne odstraszanie musi opierać się również na zdolności do ataku". "Kaack powiadomił również, że marynarka wojenna USA wyśle na ćwiczenia statek Mesa Verde o długości ponad 200 metrów, przeznaczony do transportu i wyładunku około 800 żołnierzy piechoty morskiej" - donosi Reuters. Wiceadmirał stwierdził też, że będą to pierwsze ćwiczenia zakrojone na tak szeroką skalę. Kaack zapowiedział, że operacja prowadzona będzie z nowej morskiej kwatery w Rostocku, która jest już w pełni funkcjonalna. Reuters pisze też, że Niemcy zamierzają udostępnić obiekt NATO, by funkcjonował jako regionalna siedziba Sojuszu. Odpowiednie zgłoszenie zostało wysłane w tej sprawie do naczelnego dowództwa sojuszniczego w Europie, a niemieckie władze czekają na pozytywne rozpatrzenie wniosku. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!