Przyczyny wybuchu w tym wielomilionowym portowym mieście nie są na razie znane. Według naocznego świadka, na którego powołują się lokalne media, w następstwie eksplozji zatrzęsły się domy i samochody, zablokowały zamki w drzwiach. Chińska telewizja państwowa poinformowała, że do eksplozji doszło w składzie materiałów wybuchowych. Dziennik "China Daily" twierdzi, że wybuch nastąpił w magazynach niebezpiecznych materiałów i że firma, która prowadzi te magazyny, ma odpowiednie zezwolenie na swą działalność. Agencja Xinhua pisze, że zdołano opanować pożar, który został wywołany przez wybuch, lecz dwaj strażacy zaginęli. Tiencin to jedno z czterech miast wydzielonych Chińskiej Republiki Ludowej. W tym roku powstała w nim jedna z trzech nowych eksperymentalnych stref wolnego handlu.