Tbilisi pozwało Moskwę za "setki przypadków rażących pogwałceń praw człowieka gruzińskich obywateli w czasie ich deportacji". Były one, zdaniem Gruzji, odwetem za aresztowanie czterech rosyjskich wojskowych oskarżonych o szpiegostwo. Rosja odpowiedziała zablokowaniem połączeń komunikacyjnych z Gruzją, wstrzymaniem wiz i licznymi deportacjami. Rząd w Tbilisi oskarżył Moskwę o nieludzkie traktowanie, co najmniej 2800 Gruzinów. Siedmiu chorych nie przeżyło i zmarło m.in. w ośrodkach deportacyjnych. Wielka Izba Trybunału przyznała rację władzom gruzińskim i stwierdziła naruszenie przez Rosję pięciu artykułów Europejskiej Konwencji o zakazie zbiorowych deportacji, prawie do wolności i do możliwości odwołania się od decyzji. Ponadto sędziowie stwierdzili złamanie przez Rosję zakazu nieludzkiego traktowania oraz uniemożliwienie przeprowadzenia efektywnego śledztwa. W sprawie odszkodowań finansowych i zadośćuczynienia Trybunał zdecyduje w późniejszym terminie, po przedstawieniu mu przez władze gruzińskie konkretnych obliczeń oraz kwot, o które występują poszkodowani.