Już jutro brytyjski parlament zajmie się procedurą, która formalnie zezwoli aptekarzom na swobodną sprzedaż pigułki. Będzie ją mogła kupić każda kobieta, która ukończyła 16 rok życia. Zdaniem rzecznika rządu takie powszechne udostępnienie pigułek aborcyjnych ma na celu ograniczenie ilości niechcianych ciąż, a więc zjawiska, które na Wyspach uważane jest za kłopotliwe. Wielka Brytania może pochwalić się i tak bardzo liberalnym prawem zezwalającym na aborcję na życzenie. Dzięki niemu tysiące kobiet z bardziej konserwatywnych społeczeństw przybywa na Wyspy, by poddać się zabiegowi. Najwięcej pań przyjeżdża z katolickiej Irlandii. Pigułka aborcyjna jest bardzo droga; trzeba za nią zapłacić 20 funtów, ale zdaniem organizacji stojących na straży nienarodzonych dzieci o wiele wyższą cenę płacą kobiety, które decydują się ją zażyć. Posłuchaj relacji londyńskiego korespondenta RMF FM, Bogdana Frymorgena: