Podejrzenie pryszczycy wystąpiło u dwóch owiec ze składającego się ze 160 zwierząt stada z farmy w Hawnby w Yorkshire w północnej Anglii. Już wczoraj resort rolnictwa zapewniał, że u jednej z tych owiec nie stwierdzono pryszczycy. Farma pozostanie jednak odizolowana do czasu uzyskania ostatecznych wyników, wykluczających pryszczycę. Od lutego ubiegłego roku na Wyspach Brytyjskich stwierdzono prawie 2000 przypadków pryszczycy. W ramach walki z epidemią zabito blisko cztery miliony sztuk zwierząt. Pryszczyca dotkliwie dała się we znaki także Holendrom - tam zanotowano kilkadziesiąt ognisk choroby. Wybito kilka tysięcy krów i owiec.