Jakakolwiek decyzja w sprawie suwerenności koloni będzie musiała być poddana pod referendum, a większość rdzennych mieszkańców Gibraltaru uważa się za Brytyjczyków. Wielu z nich nie chce nawet słyszeć o jakimkolwiek układzie z Hiszpanią. Realia polityczne mogą jednak w tym przypadku wziąć górę nad sentymentami. Po raz pierwszy od wielu Wielkiej Brytanii zależy na dobrych stosunkach z Hiszpanią i to może zaważyć na przyszłości kolonii. Gibraltar ma duże znaczenie strategiczne - leży tuż u wejścia do cieśniny łączącej Morze Śródziemne z Atlantykiem. Skalista enklawa należy do Wielkiej Brytanii od prawie 300 lat. Kolonia liczy 30 tysięcy mieszkańców.