40-letni Marcin Z. w trakcie dwutygodniowego procesu, który toczył się przed sądem w Winchester przyznał się do brutalnego zabójstwa 40-letniej żony Anety i 18-letniej córki Nikolety - donosi serwis Dailymail.co.uk. Mężczyzna twierdził, że nie pamięta szczegółów brutalnego zdarzenia, do którego doszło na początku czerwca w domu w miejscowości Salisbury. Polak, który pracował na nocnych dyżurach w magazynie jednej z sieci handlowych, zaatakował żonę i nastoletnią córkę. Brutalnie zamordował je nożem zadając im liczne rany. Następnie próbował uciec, ale został schwytany i powalony na ziemię przez zaalarmowanych krzykami sąsiadów. Rodzina do Wielkiej Brytanii przyjechała cztery lata temu z Tarnowa. Marcin Z. niesłusznie podejrzewał, że żona i córka mają romans z jego kolegą z pracy. W czwartek, po nieco ponad trzygodzinnych obradach, sąd uznała Polaka za winnego obu morderstw. Jak donoszą angielskie media, decyzję sądu przyjął bez żadnych emocji. Wyrok usłyszy dzisiaj.