Nadzwyczaj duże opady białego puchu i silny wiatr odcięły tysiące mieszkań od dostaw prądu. Wiele dróg jest zamkniętych, niektórzy kierowcy utknęli w swoich samochodach na noc. Liczne wydarzenia sportowe zostały odwołane. Pozamykano także szkoły. Przedsiębiorstwa energetyczne walczą z usuwaniem problemu. W Szkocji szczególnie ucierpiała wyspa Arran, u zachodnich wybrzeży kraju. Przedsiębiorstwa energetyczne próbują dostarczyć do odciętych od prądu obszarów generatory. Ich praca jest jednak utrudniona ze względu na ciężkie warunki panujące na drogach. Służby zorganizowały specjalny prom, który ma dostarczyć generatory 6 na wyspę Arran, wystarczające do zasilenia 6 tysięcy domów. Brytyjscy kierowcy zostali poproszeni o zachowanie szczególnej ostrożności, ponieważ drogi są nieprzejezdne w wielu częściach kraju.