W sondażu pracowni ComRes, przeprowadzonym 19 i 20 kwietnia wśród 2074 potencjalnych wyborców, 50 proc. zadeklarowało poparcie w wyborach dla Partii Konserwatywnej. W porównaniu z poprzednim badaniem w ubiegłym tygodniu - jeszcze przed ogłoszeniem przez premier Theresę May chęci przeprowadzenia przedterminowych wyborów - poparcie dla konserwatystów wzrosło o 4 pkt. procentowe i było dla nich w tej pracowni najwyższe od 1991 roku. Poparcie dla opozycyjnej Partii Pracy w sondażu ComRes wyniosło 25 proc. i nie zmieniło się w porównaniu do poprzedniego. W badaniu ośrodka YouGov poparcie dla rządzących konserwatystów wyniosło 48 proc., a dla laburzystów - 25 proc. W sondażu opublikowanego wcześniej w sobotę przez ośrodek Opinium Partia Konserwatywna ma przewagę 19 pkt. procentowych nad Partią Pracy. Przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii odbędą się 8 czerwca br. W obecnym parlamencie po wyborach z maja 2015 roku konserwatyści mają 330 z 650 mandatów i niewielką samodzielną większość w parlamencie, co pozwala im sprawnie uchwalać rządowe projekty ustaw. Partia Pracy ma 229 deputowanych, Szkocka Partia Narodowa - 56, a Liberalni Demokraci - zaledwie dziewięciu.