Wśród szczątków 26 osób z epoki żelaza i czasów rzymskich, odkryto między innymi szkielet kobiety z obciętymi stopami i rękami zawiązanymi za głową. Inne zwłoki miały obciętą głowę, którą umieszczono między stopami szkieletu. W osadzie, w której prowadzone są prace archeologiczne, odkryto również narzędzia z wymienionych okresów historycznych. "Odkrycie stawia pod znakiem zapytania dotychczasowe postrzeganie przeszłości i zmusza do przemyślenia naszych wyobrażeń na temat wierzeń ludzi żyjących dwa-trzy tysiące lat temu. Dowody wskazują, że w grobach pochowano również ofiary mordów rytualnych" - powiedział archeolog Neil Holbrook. Co ciekawe, na niezwykłe znalezisko natrafiono przypadkowo - w trakcie budowy wodociągu.