Na pytanie, czy ostateczna liczba ofiar śmiertelnych będzie liczona w dziesiątkach czy setkach, Cundy powiedział: "Chcę mieć nadzieję, że nie będzie trzycyfrowa". Dodał, że niektóre z osób, które zginęły w pożarze, prawdopodobnie nigdy nie zostaną zidentyfikowane, a przeszukiwanie spalonego 24-piętrowego budynku może potrwać miesiące. W sprawie pożaru wszczęto śledztwo - poinformował. Wcześniej w czwartek brytyjska premier Theresa May zapowiedziała powołanie komisji śledczej, która zbada przyczyny tragedii. Zbudowany w 1974 roku blok mieszkalny Grenfell Tower zapalił się w środę tuż przed godz. 1 w nocy czasu lokalnego (godz. 2 w Polsce). Był to najpoważniejszy od kilkudziesięciu lat pożar w budynku mieszkalnym w Wielkiej Brytanii. W środę wieczorem wiceminister spraw wewnętrznych Nick Hurd zapowiedział, że decyzją rządu przeprowadzone zostaną kontrole bezpieczeństwa w podobnych budynkach na terenie całego kraju.