Rządowy plan zakłada budowę izolowanych oddziałów dla najwyżej 50 więźniów w 8 zakładach karnych w kraju. Nie sprawdziła się stosowana początkowo koncentracja większości islamistów w jednym londyńskim więzieniu Belmarsh, ani przyjęta później metoda rozproszenia islamistów i ich rotacji między różnymi więzieniami. Izolację ekstremistów zalecił autor planu reformy więziennictwa, były inspektor więzień Ian Acheson. Postuluje on również zaostrzenie kontroli nad imamami, którzy niosą posługę religijną w więzieniach. Niedawno brytyjska prasa donosiła, że 70 procent z nich należy do sekty Deobandi, powstałej w XIX wieku w Indiach w reakcji na brytyjski kolonializm. Ta wersja islamu stanowczo odrzuca wartości zachodnie: demokrację, liberalizm, równouprawnienie światopoglądowe i świecki charakteru państwa. Muzułmanie stanowią 11 procent wszystkich więźniów w Wielkiej Brytanii. Częste jest też przechodzenie na islam więźniów wywodzących się z innych środowisk.