W czasie startu Boeinga z pięcioosobową załogą z lotniska w Dubaiu w Zjednoczoncyh Emiratach Arabskich spaliła się część opon. Pilot zdecydował się kontynuować lot do Londynu. Przeleciał nisko nad wieżą kontrolną na Heathrow, aby kontrolerzy mogli ocenić na oko stan podwozia. Zapadła decyzją o lądowaniu na dywanie z piany, przygotowanym przez strażaków. Operacja przebiegła sprawnie i nikt nie ucierpiał.