List podpisała między innymi labourzystowska posłanka z Birmingham Shabana Mahmood. Jak mówiła BBC: "Całkowicie odrzucamy ISIL. Ci ludzie podają się za muzułmanów, ale nimi nie są. To są czyny barbarzyńskich potworów i brytyjscy muzułmanie są dokładnie tego samego zdania".Ten list, choć zawiera apel do ISIL, jest tak naprawdę skierowany do brytyjskiego społeczeństwa (aby je przekonać, że tamtejsi muzułmanie nie są bynajmniej ekstremistami). Zupełnie inny ton przybrał apel organizacji dobroczynnej al-Fatiha.To w konwoju z pomocą al-Fatiha Alan Henning pojechał do Syrii.Rzecznik al-Fatihy nagrał wideoklip, w którym apelował wprost do lidera islamskiego państwa, Abu Bakra al-Baghdadiego: "Prosimy, nie odbieraj mu życia jako ceny za zbrodnie rządów światowych. Błagamy, idź ścieżką przykazań i okaż mu współczucie, które Allah umieścił w sercach wiernych i w twoim sercu. Więc proszę, proszę, proszę - zwolnij Alana".