Wielka awaria w turystycznym raju. "Małpa dotknęła transformatora"

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Sri Lanka na kilka godzin została całkowicie pozbawiona prądu. Wszystko za sprawą... małpy. Niesforne zwierzę dotknęło transformatora sieciowego, powodując zachwianie systemu. Awaria ciągle nie została całkowicie usunięta.

Przerwa w dostawach prądu trwała od niedzieli rano. Po trzech godzinach nadal nie udało się całkowicie rozwiązać awarii.
Do zdarzenia doszło na południowych obrzeżach stolicy kraju, Kolombo. Jak podała agencja AFP, małpa wkradła się do podstacji elektroenergetycznej.
- Małpa dotknęła naszego transformatora sieciowego, powodując zachwianie równowagi całego systemu - przekazał dziennikarzom minister energetyki Kumara Jayakody. Dodał, że inżynierowie robią wszystko, aby jak najszybciej przywrócić dostawy.
Sri Lanka. Wielka awaria prądu. To nie pierwszy taki przypadek
Agencja AFP przypomniała, że latem 2022 roku na popularnej wśród turystów wyspie doszło do wielomiesięcznych przerw w dostawie prądu, ponieważ kraj pogrążył się w kryzysie gospodarczym.
Na stacjach paliw zabrakło wówczas benzyny i oleju napędowego. Elektrownie na Sri Lance musiały racjonować energię do 13 godzin dziennie.
Źródło: AFP
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!