Wiele spraw wyszło na jaw po wprowadzeniu sytemu, który zezwala na anonimowe zgłaszanie przypadków molestowania. Działa on na uczelni od ośmiu miesięcy. Większość zgłoszeń - bo prawie 120 - dotyczy sytuacji z udziałem wyłącznie studentów. Pozostałe to skargi na nauczycieli akademickich. Władze uczelni podkreślają, że chociaż anonimowa liczba zgłoszeń jest olbrzymia, to w ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku otrzymały jedynie sześć formalnych skarg. Mają nadzieję, że wiele ofiar napaści seksualnej - po dokonaniu anonimowego zgłoszenia - odważy się skierować sprawę na bardziej oficjalne tory. Dopiero wówczas będą mogły otrzymać odpowiednie wsparcie prawne i psychologiczne. Bogdan Frymorgen