W internetowym przedwyborczym spotkaniu wzięli udział Amerykanie polskiego pochodzenia zaangażowani w kampanię Demokratów. W swoich wystąpieniach oprócz apeli o głosowanie na Bidena podkreślali jego zaangażowanie jako parlamentarzysty w proces przyjmowania Polski do NATO w latach 90. Wskazywał na to m.in. Mark Brzezinski - To nie było popularne. (...) 'New York Times' w komentarzu redakcyjnym opowiedział się przeciwko rozszerzaniu NATO - przypominał. Podkreślił, że w celu wsparcia Polski Biden jako senator nawiązywał współpracę z Republikanami. W swojej wypowiedzi Brzezinski nawiązywał do swojej rodzinnej historii, deklarując, że "przemawia do wszystkich uczestników spotkania, którzy tak jak ja mają na końcu nazwiska 'ski' i pochodzą z Europy Środkowo-Wschodniej". Wspominał, że jego ojciec - Zbigniew Brzezinski, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Jimmy'ego Cartera (1977-1981) - po przyjęciu obywatelstwa USA zastanawiał się nad zmianą nazwiska, ale uznał, że "nie chce odchodzić od swoich korzeni". Mark Brzezinski mówił także o zmianach, jakie w Polsce wydarzyły się przez pół wieku od "zamknięcia za żelazną kurtyną" po "ostatnie dwie dekady wysiłku i złotej ery" oraz "ponownie nadchodzące burzowe chmury". O historii swoich rodzin opowiadali także popularna youtuberka i aktorka Eva Gutowski oraz senator Murphy. Parlamentarzysta Partii Demokratycznej ze stanu Connecticut poruszył kwestie polityki zagranicznej. - Położona niedaleko Rosji Polska zna lepiej niż inne państwa wszystkie sposoby, w jakie Rosja angażuje się w regionie - ocenił. Murphy opowiedział się przy tym za zwiększeniem amerykańskiego zaangażowania, by zapewnić Europie niezależność energetyczną od Rosji, i apelował o zwalczanie propagandy Kremla. - Joe Biden to wszystko rozumie. On zreformuje naszą politykę zagraniczną - ocenił. Amerykańskie wybory prezydenckie odbędą się 3 listopada. O Biały Dom Biden rywalizuje z ubiegającym się o drugą kadencję Republikaninem Donaldem Trumpem. Z Waszyngtonu Mateusz Obremski