Jedna z ofiar to mężczyzna, który nie przeżył uderzenia dachu zerwanego z domu przez wiatr. Drugą osobę przygniotło przewrócone przez wichurę drzewo. Straty materialne są ogromne. Zrujnowane domy, zgniecione złamanymi konarami samochody. Poruszanie się w rejonie dotkniętym przez żywioł jest bardzo utrudnione. Na drogach leżą przewrócone drzewa. Duże zakłócenia występują w ruchu kolejowym. Pociągi łączące Lyon z St. Etienne i Genewą są zablokowane na kilku mniejszych dworcach, w pobliżu których na torach leżą konary i inne przedmioty przyniesione przez wiatr, a ten według meteorologów ma wprawdzie w rejonie Lyonu znacznie osłabnąć, ale w jego miejsce przyjdzie fala ulew. Gdzieniegdzie może spaść w ciągu kilku godzin nawet metr wody.