Są ranni. Wichury spowodowały ponadto znaczne szkody. W Bazylei (nad górnym Renem) i Gerze (w Turyngii) siła wiatru złamała ustawione na rynkach miast świąteczne choinki. Jak poinformowała niemiecka dpa, kilka osób odniosło obrażenia. Rany odniosła również dwójka pasażerów samochodu, który w okolicach Getyngi (w Dolnej Saksonii) uderzył na drodze w powalone drzewo. W tym samym regionie Niemiec drzewo spadło na policyjny wóz, który został całkowicie zniszczony pod jego ciężarem. Policjanci we wnętrzu auta nie ucierpieli. Do innego wypadku doszło w Karlsruhe (Badenia-Wirtembergia). Tam pod wpływem silnego wiatru spadł z balkonu mężczyzna, który próbował złożyć balkonową markizę. W Kolonii zamknięto odbywający się w centrum miasta targ bożonarodzeniowy z obawy przed szkodami, jakie porwane przez wiatr przedmioty mogłyby wyrządzić zabytkowej gotyckiej katedrze. Z Austrii donoszono o połamanych drzewach blokujących drogi i zerwanej sieci energetycznej. Nastąpiły również przerwy w transmisji niektórych nadajników austriackiej telewizji ORF.