Dzień wcześniej alarmowała ona, że wyniki w kilku okręgach jednomandatowych są fałszowane. - Powinniśmy kierować się konstytucją i uznawać wyniki głosowania za w pełni nieważne oraz podejmować decyzje o powtórnym głosowaniu w takich okręgach, ponieważ obecnie ustalenie rezultatów wyborów na podstawie protokołów, które w nocy poprawiane były przez Berkut, jest tam całkowicie niemożliwe - powiedziała Usenko-Czorna dziennikarzom. Wiceprzewodnicząca CKW odniosła się w ten sposób do wydarzeń w Perwomajsku na południu Ukrainy, gdzie w nocy z czwartku na piątek oddziały specjalne milicji Berkut siłą wyniosły protokoły z głosowania z okręgowej komisji wyborczej. Interwencja Berkutu była następstwem konfliktu o zwycięstwo w wyborach między kandydatem opozycji i przedstawicielem władz. Choć według wstępnych wyników sukces w wyborach odniósł opozycjonista na stronie internetowej CKW w Kijowie pojawiły się dane, zgodnie z którymi wybory wygrał kandydat popierany przez władze. Sytuacja w Perwomajsku nadal pozostaje napięta. Okręgowa komisja wyborcza otoczona jest przez milicyjne kordony, a decyzji w sprawie zwycięzcy wyborów wciąż nie ma.