"Oburzenie budzi ton ultimatum w tych sygnałach, jakie słyszymy. Dochodzi do nieskrywanych cynicznych gróźb pod naszym adresem i pod adresem tych, którzy w praktyce prowadzą wojnę z terroryzmem w Syrii. Nie możemy ich scharakteryzować inaczej, jak de facto wspieranie terrorystów ze strony USA" - powiedział Riabkow.