Przedstawione przez włoski rząd dwa tygodnie temu zapowiedzi dotyczące budżetu wywołały zaniepokojenie w Brukseli i na rynkach finansowych ze względu na plan zwiększenia deficytu do 2,4 proc. PKB w 2019 r. To znacznie więcej niż przewidywały zobowiązania powzięte przez poprzednie władze w Rzymie. W minionych dniach eurosceptyczny gabinet łagodził ton, wskazując, że w latach 2020 i 2021 deficyt ma zejść do poziomu kolejno 2,1 proc. oraz 1,8 proc. PKB, ale KE nadal ma obawy. "Sytuacja, jak wszyscy wiedzą, jest bardzo delikatna i nie staje się prostsza" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej w Brukseli Katainen, który jest wiceprzewodniczącym KE do spraw miejsc pracy, wzrostu, inwestycji i konkurencyjności. Jak zaznaczył, wszyscy widzieli reakcje rynków na włoskie zapowiedzi. "Naszym interesem, interesem Komisji Europejskiej jest wypracowanie rezultatu, który będzie wiarygodny oraz przekonanie włoskiego rządu do odpowiedzialnego zachowania. Nikt nie chce kolejnej zawieruchy gospodarczej i niestabilności na rynku" - powiedział komisarz. Jak zauważył, negatywny scenariusz byłby bardzo niedobry zarówno dla mieszkańców Włoch, jak i innych krajów, które cierpiałby w związku ze zwiększeniem się ryzyka. W środę prezes Narodowego Banku Grecji powiedział, że spadek akcji greckich banków spowodowany był czynnikami zewnętrznymi. Jak pisze agencja Reutera, analitycy wskazują przy tym na spór Grecji z Komisją Europejską w sprawie budżetu jako na główny powód presji rynkowej na greckich pożyczkodawców. Wiceszef KE zadeklarował, że Komisja chce być w tej sytuacji tak pragmatyczna, jak to tylko możliwe. Wyraził nadzieje na dobrą współpracę z włoskim rządem w tej sprawie. "Nie jest za późno, aby utrzymać stabilność i zapewnić kontynuowanie wzrostu we Włoszech. Nie jest za późno, żeby pokazać, że finanse publiczne we Włoszech są na wiarygodnej ścieżce" - dodał Katainen. Wszystkie państwa strefy euro mają obowiązek przedstawienia KE swoich planów budżetowych na kolejny rok do 15 października. Jeśli Komisja Europejska uzna, że włoski projekt budżetu jest sprzeczny z unijnymi wymogami może go odrzucić. Z Brukseli Krzysztof Strzępka