Do wypadku doszło czwartego czerwca w Tianyang na południu Chin. Silny podmuch wiatru uniósł nieprawidłowo przymocowany zamek w powietrze i z impetem rzucił nim o ziemię. Wewnątrz znajdowała się mała dziewczynka. Na skutek odniesionych obrażeń 3-letnie dziecko zmarło. Na filmie z miejsca zdarzenia widać, że dziecko próbowała uratować stojąca obok kobieta, ale nie zdołała utrzymać zamku, ani wyciągnąć z niego dziecka. "Dziewczynka nieprzytomna trafiła do szpitala. Była w śpiączce. Niezwłocznie rozpoczęliśmy reanimację, niestety, po 40 minutach dziecko zmarło" - powiedział chińskiej telewizji dyrektor lokalnej placówki. Policja z Tianyang nie udzieliła komentarza w sprawie. Według miejscowych mediów, dmuchany zamek został postawiony nielegalnie przed jednym z supermarketów i nie był należycie przymocowany do podłoża. Lokalne władze przyznały, że nie wydały zgody na rozłożenie dmuchanego zamku. Sprawę wyjaśnia policja.